Power of Metal

Karma

Też odniosłam wrażenie, że wyszło zbyt radiowo.

pan_Heathen

nie wiem, moze masz racje. Moze MMA nie jest radiowe, moze jest po prostu ch****e. Ja w kazdym razie nie zamierzam do tego wracac, zeby się o to kłocic, bo ta płyta nie jest tego warta. Tyle mi zostało w pamięci od czasu, kiedy dawałem jej wiele szans.

Voltan

sonen

Po kilkunastu przesłuchaniach mogę śmiało powiedzieć że album wskoczył na należne mu miejsce: album jest niesamowicie przebojowy i nośny. Jest kilka dłużyzn i mielizn ale całościowo jest to pozycja która ma szansę walczyć o miano płyty roku. Jest klimat, Tom w doskonałej formie, cieszę się że nareszcie usłyszałem jakieś konkretne melodie.

Top:

King of Errors
Black Undertow
Missing You
The Grand Collapse (to niesamowite jak ten utwór się rozpędza)

buhaj

The Grand Collapse to jeden z najlepszych kawałków tego rocznych a może i więcej.

Sanctified

Odpaliłem wczoraj fortepianowe bonusy. Pierwszy - taki sobie. Drugi - taki sobie. Trzeci - o, ten fajnie się zaczyna. A potem się zorientowałem, że to numer z "Torn". green

piciu6

FrutkQ

evergrey...? <ziew>

sonen

pan_Heathen

Black Undertow narazie mi sie najbardziej podoba.

sonen

buhaj

piciu6

coś się niedobrego ze mną dzieje, przesłuchałem sobie znowu ze dwa razy album, przyjebawszy maksa na klapach i jestem na etapie - podobie sie mnie Shocked

progmetall

Nie, pierdolisz jak baba, raz się podoba raz nie. Wiem,że Ci nie leży, bo za dużo śpiewania za małoa fiffów.

Też się z tym zgadzam, ale posłuchaj dobrze riffy też są, a nawet progu trochę.
Jest OK.