Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Megadeth
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Who rules?
Megadeth!
57%
 57%  [ 39 ]
Metallica!
42%
 42%  [ 29 ]
Wszystkich Głosów : 68

Autor Wiadomość
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 16:15, 01 Lut 2009    Temat postu:

Judas Priest i Black Sabbath.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evildead



Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:23, 01 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Nie o to chodzi, tylko o samo porównanie. Powinieneś dać przykład sytuacji takiej jak u Metki, czyli przed debiutem. Przecież, Mustaine nic nie mówił typu:"oddawajcie moje riffy". Chciał tylko, żeby był uwzględniony w kompozycjach, i w jakimś procencie go wydymali i to mu chodziło.


to może co najwyżej świadczyć o tym, że nie są koleżeńscy - zresztą Dave nagrał część pod swoim szyldem, więc są kwita.
Cytat:

No masz rację. Tamci byli już o kilka kroków dalej, właściwie najlepszy swój okres mieli praktycznie za sobą kiedy Mega się na dobre rozwinęła i im dorównała. Biorąc jednak samą muzykę pod uwagę to już co innego. Bo takie Peace Sells chociaż muzycznie genialne to jak na 86 to troche przestarzałe granie. Tylko jak dla mnie to chuja warte bo coś takiego jak czas nie istnieje. Dowodem jest to, że ciągle sie jaram starociami.


Nie ma czegoś takie jak wyizolowana muzyka - ty stwierdzisz że RIB rządzi, ja że BA, ktos inny że debiut Exodusa, ale to tylko jednostkowe opinie. Dopiero szumowanie ich daje dobry obraz sytuacji - i takie podsumowanie właśnie stawią Megadeth w miejscu które tak Rudego wkurwia -> wysoko, ale nie najwyżej.

Cytat:
Dwa pozostałe to?


Sabbs i Venom
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 16:26, 01 Lut 2009    Temat postu:

Gdzie tam Venom do Bogów Metalu? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaqb



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:26, 01 Lut 2009    Temat postu:

Stawiałem na Sabbs i Celtic Frost, ale Venom też ok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:37, 01 Lut 2009    Temat postu:

Wow a kto dał limit na 3? Irona Maiden, Led Zeppelin, Deep Purple, King Crimson i Metallica też były zajebiście wpływowe. Jeszcze jakieś inne można dodać. To jakaś dziecinada typu 3 najbardziej wpływowe. Dlaczego nie 4 cz 5?

Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Nie 16:37, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Nie 18:08, 01 Lut 2009    Temat postu:

Meltorm napisał:
A dyskusja Ivana i evildeada jest dość dziwna bo jeden nie rozumie do końca Mety a drugi Megi. Więc to typowa dyskusja przeciwnych frontów.


Niekoniecznie. Ja chyba Metkę rozumiem lepiej niż sam Hetfield. Wink Kiedyś uważałem ich za jeden z najważniejszych zespołów w historii metalu, który dla tej muzyki zrobił nie wiadomo jak wiele. Ale to było już dość dawno temu i moje zdanie się całe szczęście zmieniło. Spopularyzowali tę muzykę, skomercjalizowali (jak to ładnie się mówi "wprowadzili na salony"), ale ich popularność nie jest adekwatna do jakości, oryginalności czy poziomu artystycznego ich muzyki. Bez Sabbs, Motöra, Diamond Head czy Trouble (James albo Kirk - nie pamiętam który dokładnie chodzili regularnie na ich koncerty żeby obczaić skąd takie zajebiste brzmienie mają) nie zaistnieliby na szerokiej scenie metalowej. Nagrali parę bardzo dobrych płyt, które szanujący się fan metalu powinien mieć na półce, są dobrymi muzykami ale nie dorabiajmy sobie ideologii i nie nazywajmy ich jednym z 3 (5, 10?) najlepszych bandów w historii metalu. wyjebanie Dave'a, nierespektowanie jego praw autorskich, "przekupienie"

evildead napisał:
Przypuszczam że Ivanhoe dobrze o tym wie. Tu nie liczby chodziło, tylko o pokazanie dysproporcji.


Otóż to. Oba zespoły nie są daleko od siebie jeśli chodzi o poziom całej dyskografii (ale Megadeth jest moim zdaniem wyżej), ale przepaść je dzieli jeśli chodzi o sprzedaż CD:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raf



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID

PostWysłany: Pon 1:26, 02 Lut 2009    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
Spopularyzowali tę muzykę, skomercjalizowali (jak to ładnie się mówi "wprowadzili na salony"), ale ich popularność nie jest adekwatna do jakości, oryginalności czy poziomu artystycznego ich muzyki. Bez Sabbs, Motöra, Diamond Head czy Trouble (James albo Kirk - nie pamiętam który dokładnie chodzili regularnie na ich koncerty żeby obczaić skąd takie zajebiste brzmienie mają) nie zaistnieliby na szerokiej scenie metalowej. Nagrali parę bardzo dobrych płyt, które szanujący się fan metalu powinien mieć na półce, są dobrymi muzykami ale nie dorabiajmy sobie ideologii i nie nazywajmy ich jednym z 3 (5, 10?) najlepszych bandów w historii metalu. wyjebanie Dave'a, nierespektowanie jego praw autorskich, "przekupienie"


Nagrali parę WYBITNYCH płyt, które zmienły oblicze muzyki metalowej w tym jedną absolutnie przełomową dla gatunku czyli 'Kill'em All' i zupełnie się dziwię jak może ktoś osłuchany tego nie dosttrzegać. Owszem, muzycy Metallicy słuchali sobie Black Sabbath czy Diamond Head ale ich muza to było zupełnie coś innego niż te zespoły co jest rzeczą oczywistą i jak się potem okazało stali się jednym z najlepszych i najbardziej wpływowych zespołów jakie kiedykolwiek miała muzyka metalowa. Amen.

Megadeth nie ma płyt przełomowych czy odkrywczych , sławiony tu raczej przesadnie "Rust In Peace" to tylko bardzo dobra płyta zamykająca złoty wiek thrashu niż cokolwiek odkrywająca, o reszcie płyt Megadeth z lat późniejszych można powiedzieć, że są bo są ale jakby ich nie było to by nic się nie stało, bo poźniejszy Megadeth to taki zespół bez walki, bez odwagi w eksperymentowaniu z formą, no i Metallica nigdy nie nagrała takiego gówna jak Risk, co też jest znamienne. Ogólnie rzecz biorąc Metallica > Megadeth, tak było jest i będzie.


Ostatnio zmieniony przez Raf dnia Pon 1:30, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12808
Przeczytał: 32 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 1:59, 02 Lut 2009    Temat postu:

Najbardziej niedoceniany jest Megadeth przez ... Mustaine'a. To dupek i tyle .
Płacze, że mógł być teraz częścią Metki... żenada.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Pon 10:30, 02 Lut 2009    Temat postu:

Raf napisał:
Nagrali parę WYBITNYCH płyt, które zmienły oblicze muzyki metalowej w tym jedną absolutnie przełomową dla gatunku czyli 'Kill'em All' i zupełnie się dziwię jak może ktoś osłuchany tego nie dosttrzegać.


10 lat temu napisałbym w zasadzie to samo. Ale obecnie dziwię się, że ktoś osłuchany ma takie zdanie. Wink
KEA można nazwać najbardziej oryginalną płytą w ich dyskografii, ok. Ale pamiętajmy o tym, że BBB Exodusa miało wyjść mniej wiecej w tym samym czasie, wyszło później bo $$ nie było. Jest to pozycja ważna na pograniczu speed/thrash, ale nazwanie ją przełomową to w moim odczuciu nadużycie. Poza tym rozpatrujemy tutaj sprawę przez pryzmat porównania Metallica vs. Megadeth. Trzeba więc zwrócić uwagę na to, że Mustaine jest współautorem połowy kompozycji z tej płyty, o 2-letnim pobycie Kirka w Exo też już była mowa... Wiem, że nie wspomina się go wśród autorów, ale mogę sobie wyobrazić, że zrezygnował z tego dobrowolnie w zamian za możliwość dołączenia do tego zespołu. To trochę na wyrost stwierdzenie, prawdy się nigdy nie dowiemy, ale jakoś nie przemawia do mnie teoria, że ktoś może sobie plumkać 2 lata w zajebistym zespole razem i NIC z tego nie wynieść.

Cytat:
Megadeth nie ma płyt przełomowych czy odkrywczych , sławiony tu raczej przesadnie "Rust In Peace" to tylko bardzo dobra płyta zamykająca złoty wiek thrashu niż cokolwiek odkrywająca


Zgadza się, że nowych standardów jeśli chodzi o formę nie wyznacza. Ale pod względem techniki i zaawansowanego poziomu jest to jedna z najlepszych płyt, jakie kiedykolwiek zostały nagrane. Techniczna perfekcja gitarzystów, być może najlepszy duet w historii metalu (Friedman/Mustaine), no i namacalny dowód zajebistości, czyli pierwsza trójka utworów z płyty, które zmasakrowały mnie znacznie bardziej niż cokolwiek, co Metallica nagrała.

Cytat:
o reszcie płyt Megadeth z lat późniejszych można powiedzieć, że są bo są ale jakby ich nie było to by nic się nie stało


Tu się akurat zgadzam; jak już napisałem, dla mnie późniejszy Megadeth jest przeceniany. Ale nie zaczęli się przecież na RIP... Przedtem była jedna bardzo dobra płyta i 2 dobre.

Cytat:
Metallica nigdy nie nagrała takiego gówna jak Risk, co też jest znamienne.


Przecież nagrali jeszcze większe. Co z tego, że cięższe, ale bardziej śmierdzące.


Co do tego porównania Met vs. Meg to ciężko będzie znaleźć konsensus. U mnie Megadeth>>Metallica, ze względu na mniej komercji, wyższy poziom techniczny i brak zagrywek typu podpierdalanie riffów innym zespołom, kopiowanie sposobu nagłośnienia, przekupywanie dyrygenta i dopasowywanie się do aktualnych trendów (np. w przypadku BA - 'thrash przestawał byc na topie no to gramy coś innego'). Nie mówię, że było to złe posunięcie, płyta wyszła dobra, ale patrząc obiektywnie był to krok w tył w stosunku do AJFA.

płyty wybitne: RIP (0:1 dla Megadeth)
płyty bardzo dobre: KEA, RTL, MOP, AJFA, PS...BWB (4:1 tu wygrywa Metka)
płyty dobre: BA, DM, SFSGSW, KIMB, CTE TSHF, UA (2:5 a tu znowu na odwrót)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 12:49, 02 Lut 2009    Temat postu:

Coś się tak ujebał tego rzekomego "przekupienia" dyrygenta? Co najmniej jakby nagranie "S & M" jakimś przestępstwem było Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Pon 14:18, 02 Lut 2009    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
(...)naruszenie etyki zawodowej. Jeśli ktoś ma umowę z innym zespołem, to weź se znajdź kogoś innego, a nie merdaj mu przed nosem zielonymi $$.


O to mi chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evildead



Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:50, 02 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
np. w przypadku BA - 'thrash przestawał byc na topie no to gramy coś innego'


akurat kiedy komponowali materiał na Czarną, thrash był na absolutnym topie - upadł przez nich :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raf



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID

PostWysłany: Pon 17:51, 02 Lut 2009    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
Raf napisał:
Nagrali parę WYBITNYCH płyt, które zmienły oblicze muzyki metalowej w tym jedną absolutnie przełomową dla gatunku czyli 'Kill'em All' i zupełnie się dziwię jak może ktoś osłuchany tego nie dosttrzegać.


10 lat temu napisałbym w zasadzie to samo. Ale obecnie dziwię się, że ktoś osłuchany ma takie zdanie. Wink


Możesz powiedzieć co sprawiło, że nagle przestałeś spostrzegać Kill'em All jako jako płytę przełomową, która zmieniła oblicze muzyki metalowej ?. Bo u mnie na ten przykład od 26 lat, czyli od chwili kiedy ją usłyszałem, nic się w tym względzie nie zmieniło, bo NE MA KU TEMU ŻADNYCH PODSTAW. Zresztą słuchałem metalu przed 1983 rokiem i sam byłem świadkiem jak to się po debiucie Metallicy ruszyło i jak to masa kapel zaczęła kopiwać jej riffy (owo charaktarystyczne szybkie zacinajace niczym karabin riffy, np. Whiplash - wiadomo chyba o co chodzi.) które to granie do dziś stały się w tej muzyce standartem. Do dziś każda kapela która tak zacina ma dług u Metallicy a patenty, które oni wymyślili w 1982 roku są odgrywane do dziś dzień. Wiec co jest nie tak z tą przełomowością ?

Ivanhoe napisał:

KEA można nazwać najbardziej oryginalną płytą w ich dyskografii, ok. Ale pamiętajmy o tym, że BBB Exodusa miało wyjść mniej wiecej w tym samym czasie, wyszło później bo $$ nie było. Jest to pozycja ważna na pograniczu speed/thrash, ale nazwanie ją przełomową to w moim odczuciu nadużycie.


Jak widać po tym co mówisz, nie pokusiłeś się nawet aby dogłebniej zbadać sprawę, co, gdzie, kiedy i chyba bezmyślnie powtarzasz błędne opinie. A sprawa jest banalnie prosta. Metallica zaczęła grać thrash metal w 1982 roku (wtedy jeszcze nie był tak nazywany oczywiście) ale zaczęła grać to, co zawarła potem na "Kill'em All". Są na to DOWODY w postaci taśm demo ("No Life 'til Leather" (1982), "Metal Up Your Ass" (1982)) które zawieraja wszystkie numery jakie rok później zostały zamieszczone na "Kill'em All".
A Exodus? Exodus w 1982 roku NIE GRAŁ THRASHU, demo z 1982 roku popularnie zwane "Whipping Queen", to absolutnie nie thrash metal, można to nazwać power metalem hehe ale nie thrashem. Pierwsze nagrania Exodus, które można kwalifikować jako thrash metal pojawiły sie dopiero w 1983 roku czyli ROK POŹNIEJ po Metallice. Take są FAKTY. I nie ma co sie spinać, dotąd nikt tego nie obalił, nie ma zapisu jakichkolwiek thrashowych nagrań Exodus 1982 nawet w postaci nędznych demówek. Napiszę więlkimi literami może bardzej dotrze Wink

NIE MA ŻADNYCH DOWODÓW NA TO, ŻE EXODUS GRAŁ THRASH METAL W 1982 ROKU. NIE MA.

Nikt mi takowych dowodów nigdy nie przedstawił. A Metallica już tak grała. Nawet Vlad Nowaczyk (wiadomo kto to, fan i znawca Exodus ) się na tym pytaniu zwinął a co za tym idzie palma pierwszeństwa w tym względzie bezdykusyjnie przypada Metallice. I teraz można sobie porozważać, kto co, komu i ile ukradł a wynik będzie raczej mocno niekorzystny dla Exodus.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raf



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID

PostWysłany: Pon 17:57, 02 Lut 2009    Temat postu:

evildead napisał:
Cytat:
np. w przypadku BA - 'thrash przestawał byc na topie no to gramy coś innego'


akurat kiedy komponowali materiał na Czarną, thrash był na absolutnym topie - upadł przez nich :>


A Megadeth to czasem nie zapatrzył się zbytnio na Metallice i też przestał też grać thrash do tego strasznie komercjalizując muzykę (np. Youthanasia) - ech ten Mustaine, wiecznie drugi Wink .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaqb



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:42, 02 Lut 2009    Temat postu:

evildead napisał:
Cytat:
np. w przypadku BA - 'thrash przestawał byc na topie no to gramy coś innego'


akurat kiedy komponowali materiał na Czarną, thrash był na absolutnym topie - upadł przez nich :>


To nie przez grunge? Rolling Eyes Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 15 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin