Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sunn O)))
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 37 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:26, 27 Lis 2008    Temat postu:

No. Jeden pseudoekspert mniej w temacie Very Happy

Dla rozluźnienia atmosfery:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tojfel



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:34, 27 Lis 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:

Minimalizm -> Trans -> Ciężar -> Klimat



Co do pierwszego i trzeciego - jasna sprawa.
Co do drugiego i ostatniego - rzecz dyskusyjna.
Powiem tak, próbowałem tego słuchać i po pijaku, na trzeźwo (w dobrym humorze, i w zjebanym humorze). Próba przeprowadzona została zatem dość rzetelnie jak mi się wydaje. Efekt?
W dobrym humorze - na początku mnie śmieszyło, potem nudziło a na końcu irytowało
W złym humorze - na początku mnie śmieszyło, potem nudziło a na końcu irytowało mnie jeszcze bardziej.
Po pijaku - nic z tego nie pamiętam

Najwyraźniej albo mnie bardzo trudno wprowadzic w trans albo ciebie bardzo łatwo:)

Oenologist napisał:

Progresywny = ROZWOJOWY, pchający gatunek dalej, eksperymentujący



eksperymentujący - oczywiście. ale rozwojowy?...hm...nie do końca pasuje mi tu to sformułowanie. Oczywiście nie można im odmówić oryginalności i unikalnego podejścia do muzyki, ale...czy jestes przekonany, że oni pchają gatunek dalej, wyznaczają nowe trendy? bo mi wydaje się, że oni stanowią raczej ostatnie ogniwo, koniec drogi, zwieńczenie a nie kolejny łącznik.


Ivanhoe napisał:

Minimalizm, postmodernizm, oryginalne podejście do sztuki. Za to ich doceniam.


z tym zespołem jest jak ze sztuką współczesną. są tacy co kochają, są tacy co nienawidząWink ja zaliczam się do tych drugich. dlaczego? bo oryginalność nie zawsze idzie w parze wartością artstyczną. tak samo widzę sunn o))) To nie jest muzyka wartościowa pod względem artystycznym. To jest muzyka, która nabiera wartości, tylko i wyłącznie w głowach słuchaczy (bo wprowadza w trans, bo wzbudza w nich jakieś emocje itd itp).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16058
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 20:42, 27 Lis 2008    Temat postu:

właśnie przysiadłem żeby skrobnąć bo widzę że Oen filozuje green a tu Tojfel rzetelnie się wypowiedział , pod czym podpisuję się obunóż Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:21, 27 Lis 2008    Temat postu:

Tojfel napisał:
oryginalność nie zawsze idzie w parze wartością artstyczną.


To chyba istota rzeczy.
Za to słuchanie rzeczy oryginalnych w mniemaniu słuchających czyni ich samymi oryginalnymi. Wink

No to skoro się wypowiedziałem, to teraz wypadałoby posłuchać Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 21:25, 27 Lis 2008    Temat postu:

Tojfel napisał:

Co do drugiego i ostatniego - rzecz dyskusyjna.


Nie tyle rzecz dyskusyjna co mająca związek z indywidualnym odbiorem muzyki przez każdego słuchacza.


Cytat:
Najwyraźniej albo mnie bardzo trudno wprowadzic w trans albo ciebie bardzo łatwo:)


I znowu, to nie jest kwestia tego czy kogoś łatwo wprowadzić w trans czy trudno, a raczej tego co u kogo wywołuje taki stan.

Cytat:
Oczywiście nie można im odmówić oryginalności i unikalnego podejścia do muzyki, ale...czy jestes przekonany, że oni pchają gatunek dalej, wyznaczają nowe trendy? bo mi wydaje się, że oni stanowią raczej ostatnie ogniwo, koniec drogi, zwieńczenie a nie kolejny łącznik.


Mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że tak. Trzeba tylko się poruszać w odpowiednich rejonach żeby dostrzec pewne analogie.



Cytat:
To nie jest muzyka wartościowa pod względem artystycznym.To jest muzyka, która nabiera wartości, tylko i wyłącznie w głowach słuchaczy (bo wprowadza w trans, bo wzbudza w nich jakieś emocje itd itp).


Szczerze mówiąc byłem przekonany że celem muzyki w ogóle jest wywoływanie emocji tudzież wprowadzenie słuchacza w jakiś stan. Wink Powiedz mi w takim razie jak odróżniasz muzykę wartościową od tej mniej, najlepiej bez słuchania.


Ostatnio zmieniony przez K0stek dnia Czw 21:25, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adalbert



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:54, 27 Lis 2008    Temat postu:

Tojfel napisał:
Oenologist napisał:

Minimalizm -> Trans -> Ciężar -> Klimat



Co do pierwszego i trzeciego - jasna sprawa.
Co do drugiego i ostatniego - rzecz dyskusyjna.
Powiem tak, próbowałem tego słuchać i po pijaku, na trzeźwo (w dobrym humorze, i w zjebanym humorze). Próba przeprowadzona została zatem dość rzetelnie jak mi się wydaje. Efekt?
W dobrym humorze - na początku mnie śmieszyło, potem nudziło a na końcu irytowało
W złym humorze - na początku mnie śmieszyło, potem nudziło a na końcu irytowało mnie jeszcze bardziej.
Po pijaku - nic z tego nie pamiętam

Najwyraźniej albo mnie bardzo trudno wprowadzic w trans albo ciebie bardzo łatwo:)

Oenologist napisał:

Progresywny = ROZWOJOWY, pchający gatunek dalej, eksperymentujący



eksperymentujący - oczywiście. ale rozwojowy?...hm...nie do końca pasuje mi tu to sformułowanie. Oczywiście nie można im odmówić oryginalności i unikalnego podejścia do muzyki, ale...czy jestes przekonany, że oni pchają gatunek dalej, wyznaczają nowe trendy? bo mi wydaje się, że oni stanowią raczej ostatnie ogniwo, koniec drogi, zwieńczenie a nie kolejny łącznik.


Ivanhoe napisał:

Minimalizm, postmodernizm, oryginalne podejście do sztuki. Za to ich doceniam.


z tym zespołem jest jak ze sztuką współczesną. są tacy co kochają, są tacy co nienawidząWink ja zaliczam się do tych drugich. dlaczego? bo oryginalność nie zawsze idzie w parze wartością artstyczną. tak samo widzę sunn o))) To nie jest muzyka wartościowa pod względem artystycznym. To jest muzyka, która nabiera wartości, tylko i wyłącznie w głowach słuchaczy (bo wprowadza w trans, bo wzbudza w nich jakieś emocje itd itp).


Święte słowa. I ogólnie, to jest problem dużej ilości projektów ambientowych, noise, jakiś harsh industrial itd Smile
Lubię sobie raz na ruski rok puścić MZ 412, ale nie częściej.
TO nieprawda co Oen na końcu napisał, słuchanie Sunn nie świadczy wcale o jakiejś wybitnej dojrzałości w kwestii muzycznego smaku, raczej o otwartości .


Ostatnio zmieniony przez adalbert dnia Czw 21:55, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12797
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:21, 27 Lis 2008    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tojfel



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:21, 27 Lis 2008    Temat postu:

K0stek napisał:
Tojfel napisał:

Co do drugiego i ostatniego - rzecz dyskusyjna.


Nie tyle rzecz dyskusyjna co mająca związek z indywidualnym odbiorem muzyki przez każdego słuchacza.


i z tego powodu właśnie - dyskusyjna:)


K0stek napisał:

Cytat:
Oczywiście nie można im odmówić oryginalności i unikalnego podejścia do muzyki, ale...czy jestes przekonany, że oni pchają gatunek dalej, wyznaczają nowe trendy? bo mi wydaje się, że oni stanowią raczej ostatnie ogniwo, koniec drogi, zwieńczenie a nie kolejny łącznik.


Mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że tak. Trzeba tylko się poruszać w odpowiednich rejonach żeby dostrzec pewne analogie.


ok. czy mógłbyś wymienić zespoły, które zmodyfikowały jeszcze bardziej styl sunn o))) i sprawiły, że gatunek ewoluował jeszcze bardziej? nie chodzi mi tu jedynie o naśladownictwo - nie poruszamy teraz bowiem kwestii czy to zespół wpływowy, lecz czy ich muzyka jest rozwojowa i popycha gatunek do przodu.


K0stek napisał:

Cytat:
To nie jest muzyka wartościowa pod względem artystycznym.To jest muzyka, która nabiera wartości, tylko i wyłącznie w głowach słuchaczy (bo wprowadza w trans, bo wzbudza w nich jakieś emocje itd itp).


Szczerze mówiąc byłem przekonany że celem muzyki w ogóle jest wywoływanie emocji tudzież wprowadzenie słuchacza w jakiś stan. Wink Powiedz mi w takim razie jak odróżniasz muzykę wartościową od tej mniej, najlepiej bez słuchania.



a więc tak - słyszysz Slayera/Hammerfalla/Manowara/Candlemass (niepotrzebne skreślić) i myślisz - zajebisty riff, zajebisty wokal, ale solówka, piękny refren (ponownie - niepotrzebne skreślic). Jesteś w stanie ocenić kunszt wykonawców tak jak podczas oglądania obrazów Rubensa powiesz najprawdopodobniej - świetna technika, piękne kolory. Muzyka Sunn O))) to tak naprawdę zbiór dźwięków o różnych tonach - samo w sobie nie ma to wartości artystycznej. No chyba że przyjmiemy, że np. dźwięk młota pneumatycznego na zatłoczonej ulicy też jest muzyką i niesie ze sobą wartości artystyczne;) Posłużę się tu znowu analogią nawiązującą do sztuki współczesnej. Załózmy, że w muzeum ktoś wystawił puste krzesło nad pustą miską - jako symbol przemijania. Czy ma to jakąś wartość artystyczną? Tylko wtedy kiedy zwiedzający sam mu ją nada. I sporo osob to robi. Dla mnie to wciąż jest puste krzesło nad pustą miską a nie symbol przemijania, więc wychodzę i idę pooglądać obrazy Rubensa:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 22:23, 27 Lis 2008    Temat postu:

Jak Pentemple nie jest progresywne to nie nazywam się Zurek
Powrót do góry
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 37 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:38, 27 Lis 2008    Temat postu:

Miałem już dziś nie pić, ale temat rozwija się tak ciekawie, że aż sobie naleję jeszcze brandy, zapuszczę Basinskiego ponownie i pośledzę Wasze rozważania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Czw 22:38, 27 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
oryginalność nie zawsze idzie w parze wartością artstyczną.


Nie musi iść z nią w parze, ale jest jej ważnym elementem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3943
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:03, 27 Lis 2008    Temat postu:

ja z kolei jak czytam że Sunn O))) jest progresywny to aż muszę się napić i zastanawiam się po jakiego chuja sie po szkołach muzycznych bujałem............... Laughing

litości kurwa ! litości !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 37 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:06, 27 Lis 2008    Temat postu:

benek napisał:
ja z kolei jak czytam że Sunn O))) jest progresywny to aż muszę się napić i zastanawiam się po jakiego chuja sie po szkołach muzycznych bujałem............... Laughing

litości kurwa ! litości !


Posłuchaj, usiądź, pomyśl. Dojdziesz do takich samych wniosków. Progresja w muzyce to nie jest pitolenie tego samego na ultratechniczną modłę. Sunn O))) jest żywym dowodem na istnienie kolejnej fazy drone'u. Prześledź ewolucję gatunku, jak i drone'u jako środka wyrazu, zbadaj konotacje z muzyką metalową Smile

zdrowie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3943
Przeczytał: 41 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:24, 27 Lis 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
benek napisał:
ja z kolei jak czytam że Sunn O))) jest progresywny to aż muszę się napić i zastanawiam się po jakiego chuja sie po szkołach muzycznych bujałem............... Laughing

litości kurwa ! litości !


Posłuchaj, usiądź, pomyśl. Dojdziesz do takich samych wniosków. Progresja w muzyce to nie jest pitolenie tego samego na ultratechniczną modłę. Sunn O))) jest żywym dowodem na istnienie kolejnej fazy drone'u. Prześledź ewolucję gatunku, jak i drone'u jako środka wyrazu, zbadaj konotacje z muzyką metalową Smile

zdrowie


ojejku przecież to nie tak : najpierw poznajesz litery i układasz z nich zdania..............po jakims czasie pisze eleboraty i sławisz Exodus, Heathen lub Sunn O))).
z muzyką jest podobnie : najpierw poznajesz gamy, co to są nuty i która jest która a później.........napierdalasz mniej lub bardziej. rozwijasz sie jak sam mówisz. wygrywqasz konkursy, grasz coś. coś. ale nie pierdzisz do mikrofonu tylko grasz. grasz kurwa grasz ! nie musisz być pingwinem. masz grać a nie pierdzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 23:30, 27 Lis 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
Miałem już dziś nie pić, ale temat rozwija się tak ciekawie, że aż sobie naleję jeszcze brandy, zapuszczę Basinskiego ponownie i pośledzę Wasze rozważania.


A ten jak się bawi naszym kosztem Wink

Tojfel napisał:

ok. czy mógłbyś wymienić zespoły, które zmodyfikowały jeszcze bardziej styl sunn o))) i sprawiły, że gatunek ewoluował jeszcze bardziej? nie chodzi mi tu jedynie o naśladownictwo - nie poruszamy teraz bowiem kwestii czy to zespół wpływowy, lecz czy ich muzyka jest rozwojowa i popycha gatunek do przodu.


To stosunkowo młody zespół, więc ciężko żeby zdążył pojawić się ktoś kto nagle posunie się jeszcze dalej. Abstrahuję już od kwestii gdzie leży granica jeśli chodzi o takie granie. Co do drugiej sprawy, to dla mnie jest ona absolutnie oczywista. W takim podejściu do muzyki jakie prezentuje Sunn O))) ciężko o kogoś kto zrobiłby więcej. No, ale w tym momencie przydaje się znajomość choćby części dyskografii bandu.


Cytat:

a więc tak - słyszysz Slayera/Hammerfalla/Manowara/Candlemass (niepotrzebne skreślić) i myślisz - zajebisty riff, zajebisty wokal, ale solówka, piękny refren (ponownie - niepotrzebne skreślic). Jesteś w stanie ocenić kunszt wykonawców tak jak podczas oglądania obrazów Rubensa powiesz najprawdopodobniej - świetna technika, piękne kolory.


Zajebiste czyli jakie ? Trudne do zagrania/wymyślenia ? Poza tym nie przyszło Ci do głowy, że w muzyce można operować też zupełnie innymi środkami ? Co w takim razie z aranżacjami, brzmieniem, efektami, budowaniem napięcia ?


Cytat:
Muzyka Sunn O))) to tak naprawdę zbiór dźwięków o różnych tonach - samo w sobie nie ma to wartości artystycznej.


Generalnie to każda muzyka to jest właśnie jakiś tam zbiór dźwięków. Pozostaje jedynie kwestia ich cech i ułożenia względem siebie oraz skutków jakie się z tym wiążą.


Ostatnio zmieniony przez K0stek dnia Czw 23:30, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin