Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

New Romantic
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Nie samym metalem...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wiwern



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

PostWysłany: Wto 13:05, 09 Gru 2008    Temat postu:

ja tam mam w dupie, kto jest gejem, dopóki to stwierdzenie się nie zmaterializuje wbrew mojej woli Wink

A tak poza tym - strzelam dalej - czy zespoły grające obojętnie, czy okresowo, czy zawsze glam metal też można nazwać "new romantic"? Głupio mi się ta nazwa jakoś kojarzy. Bo "romantyzmu", to w tym jest tyle, co w tzw. "komedii romantycznej" czyli nic Wink


Ostatnio zmieniony przez Wiwern dnia Wto 13:06, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:10, 09 Gru 2008    Temat postu:

sarcofag napisał:
pan_Heathen napisał:
a o gejowskich zespołach nikt nie wspomni? Erasure czy Tears For Fears tez odgrywały wtedy sporą rolę Smile


No ale to nie new romantic tylko synthpop, poza tym tylko ten z Erasure byl gejem, ci z Tears For Fears nie, musiales pomylic cos z Judas Priest albo Gorgoroth.


Moze odpowiem w ten sposób:

[link widoczny dla zalogowanych]

od 1:30 do 2:55
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Wto 13:18, 09 Gru 2008    Temat postu:

Katar napisał:
sarcofagu green chcesz się wyprać ?

Nie wiem kto kogo, po tym jak mieszasz rozne systemy walutowe widze , ze piszesz tylko o tym co tam bladzi na koncowkach pamieci a nie o tym czego sluchasz.
Katar napisał:

1. BB - Kirk zrozumiał , a Ty nie ? ... ile kapel NR miały takie inicjały, że masz problem ?
Z reguly nie rozumiem belkotu, stac mnie na klawiature i czas aby napisac A Flock Of Seagulls, Seven And The Ragged Tiger czy Orchestral Manoeuvres in The Dark - Architecture And Morality. Tak zwyklem rozmawiac o muzyce.

Katar napisał:

2. New Order grał muzykę NR na samym poczatku, kiedy jeszcze miotał sie pomiędzy kontynuacją klimatów a'la Joy Division ( new wave, post punk ), a juz klimatami a'la remixy Kraftwerku ( elektoniczna muzyka taneczna Wink ) ... i ten okres od singla Ceremony po singiel Blue Monday to taki styl nie w dupę ni w oko - ty własnie cos na kształ new romatic ...

No co ty powiesz, cos na ksztalt? Ni pies ni wydra cos na ksztalt swidra?
Pierwszy raz slysze taka bzdure. New Order nigdy sie nie miotal miedzy zadnymi konwencjami tylko od poczatku podaza konsekwentnie jedna droga. Nigdy zreszta nie utozsamiali sie z hedonizmem cechujacym gatunek, tekstowo bylo jeszcze gorzej a zurnali chyba w ogole nie czytali, zero ciuszkow, zero ryzur. Wez przestan. Duran Duran i New Order, niezle jaja. Muzycy Ultravox w zasadzie jedna z podstaw gatunku dzisiaj, od poczatku, sie wypierali jakichkolwiek konotacji z tym gatunkiem, mowili ze graja europejska muzyke, ubierali sie jak widac na zdjeciach ale mimo to sa podstawy aby ich wbrew ich woli wcielic w te ramy ale New Order..wez czlowieku.

Katar napisał:

3. cyt. "Dziwne skroty, klawiatury brakuje czy klawisz sie zacina?
" - jesli nie kumasz o co biega, to co Ty robisz w tym temacie w sensie tak mentorskich wypowiedzi ? daj se siana green

Zobaczymy kto pierwszy zacznie biadolic green

Katar napisał:

4. co Ty wiesz o Beksińskim z lat 80-tych ? ja siedziałem z radiem przy uchu ... w kuchni, aby starzy mi nie przeszkadzali i zasłuchiwałem sie w audycje Tomka na zywo w połowie lat 80- tych ... a Ty co wtedy robiłeś ?

A ty co wiesz? Fakt to bylo dawno a u ciebie z pamiecia juz nie tak. Visage, John Foxx, White Door, no gdzie te nazwy jak tak sluchales? Jakos nie widze. Przeciez Bekisnski o australijskim White Door wspominal co drugie slowo ubolewajac ze nikt ich nie zna a powinien. Znasz to w ogole?

Katar napisał:

Jego opowieści przy muzyce Talk Talk, Ultravox, Depeche Mode czy Hamilla to niezwykłe radiowe słuchowiska pełne piękna i tajemniczości ... szczególnie kiedy w tydzień lub dwa po wydaniu takiego albumu razem z nim odkrywało sie ta muzykę. Nie twierdzę, że TB poswięcił kiedyś całą audycje BB czy Alphaville, ale to m.in i on puszczał w swoich audycjach taką muzykę ...

To co puszczal to masz na mp3tb i tam jest nawet metal, to nic nie oznacza.

Katar napisał:

temat ten załozyłem, aby powspominać, posmiać sie etc ... a Ty tutaj szerzysz dekadenckie tematy ... zakładaj sobie temat o GOTYKU i tam pisz w czarnych kolorach green ... a tutaj pisz prosze pozytywnie Wink

bez urazy ok


No jasne, ale widze ze chesz kogos na cos prac a sam nienamaczany nawet jestes. Cos tam sie blaka w pamieci i tak chesz z pamieci jechac? Hehe. Bez urazy oczywiscie.

W ogole to moze od razu se wjedz na krypte, doszkol sie i sobie powspominamy, tylko ze z samego czytania nic nie wynika jak muzyki sie nie pamieta.


Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Wto 13:23, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Wto 21:52, 09 Gru 2008    Temat postu:

A więc wyjaśniam:

Sword Master napisał tak głupią recenzję najnowszego krążka Motorhead, wykazując się przy tym tak zadziwiającą skalą niezrozumienia tak prostej w odbiorze muzyki, że na podstawie takich cytatów można odnieść wrażenie, że warto zapytać autora przy okazji tematu o muzyce new romantic, czy przypadkiem Motorhead jej nie wykonuje. Zawsze wydawało mi się, że nigdy nie miałem z takim rodzajem muzyki do czynienia, ale jeżeli okazałoby się, że tak naprawdę słucham jej na co dzień, to byłaby to bardzo zaskakująca niespodzianka, która zaważyłaby w znaczący sposób na moje postrzeganie muzyki rozrywkowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:05, 09 Gru 2008    Temat postu:

oblak napisał:
A więc wyjaśniam:

Sword Master napisał tak głupią recenzję najnowszego krążka Motorhead,

zgadzam się.
Cytat:

wykazując się przy tym tak zadziwiającą skalą niezrozumienia tak prostej w odbiorze muzyki,

przesadzasz
Cytat:

że na podstawie takich cytatów można odnieść wrażenie, że warto zapytać autora przy okazji tematu o muzyce new romantic, czy przypadkiem Motorhead jej nie wykonuje. Zawsze wydawało mi się, że nigdy nie miałem z takim rodzajem muzyki do czynienia, ale jeżeli okazałoby się, że tak naprawdę słucham jej na co dzień, to byłaby to bardzo zaskakująca niespodzianka, która zaważyłaby w znaczący sposób na moje postrzeganie muzyki rozrywkowej.

Ale co ma wspólnego tamta "recenzja" z tym tematem Rolling Eyes

Dobra. Napisałem głupiego posta o tym Motorhead, który miał być ni to karykaturą ni to karbaretowym paszkwilem na inne recenzje, w których wydaje się iż ich autor nie ma zielonego pojęcia o recenzowanym albumie. Niestety ostrze satyry skierowało się przeciwko mnie i wyszło na to, iż ja sam nie wiem o czym piszę i w dodatku nie lubię Motorhead. Laughing
Tak bywa. Miało być śmiesznie, ale nie było i może faktycznie przesadziłem z wielopiętrowością dowcipu.
O.K. nie ma co, każdemu zdarza się jakieś zaćmienie umysłu.
A najbardziej poruszony okazał się o dziwo Oen Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skullfucker skullfucker
Gość





PostWysłany: Wto 22:58, 09 Gru 2008    Temat postu: Re: New Romatic ... czyli jak wyprać ortodoksyjnego fana Man

Katar napisał:
Dorastałem z tą muzyką ... na imprezach tańczyło się i słuchało tego gatunku, ale jak spotykalismy sie z kumplami w piwnicy i jaraliśmy szlugi po kryjomu to leciał KISS, Def Leppard czy Ironi ... green
widzę sporą niespójność, skoro wcześniej piszesz tak:
Cytat:
1. Mistrzu - ja w tamtych latach żyłem ta muzyką - to były czasy liceum ... co mieliśy riobic jak nie słuhać muzy ? green

2. Znam większość ... i to z tamtych czasów - te całe :
Motey Crue - Shout at the Devil
Virgin Steele - Guardians of the Flame
Savatage - Sirens
Exciter - Heavy Metal Maniac
Venom - At War With Satan
Uriah Heep - Head First

tych nie słuchałem w całości bo ... na wstepie odwaliłem
Heavy Load - Stronger Than Evil
Anvil - Forged In Fire
Jaguar - Power Games
Ashbury - Endless Skies
Manilla Road - Crystal Logic

a tego fakt n- nie znam w ogóle:
Oz - Fire In The Brain
Acid - Maniac
Satan - Court in the Act

... dzisiaj po 25 latach jest inne podejście do tej muzy ... ja w 83 żyłem, miałem 16 lat, słuchałem muzyki on line ... i te kapele: OZ, Acid czy Satan ... kompletnie nie zaistaniały w polskiej świadomości ... nikt ich nie znał, zero płyt etc ... stąd moje podejście - co innego teraz z powszechnym dostępem do WSZYTSKIEGO - kilka uderzeń w klawiature i zasysasz co chcesz ... wtedy trzeba było nieźle nanosić sie flaszek do skupu aby zebrać kasę i kupić winyla z giełdy ... green

zastanów się jeszcze raz co chciałeś napisać, weź porządnie chluśnij w gardło winem, nie cedź tylko lej, i napisz co tak naprawdę wtedy słuchałeś
Ps. widziałem w TV jak Sal Solo przy wywiadach udzielanych dziennikarzom wszystkich podszczypywał za tyłki - to akurat pamiętam bo cofnęło mi sie przedwczorajszym winiaczem.
Co do tematu nie wiem, słuchałem metalu wtedy i


Ostatnio zmieniony przez skullfucker skullfucker dnia Wto 22:59, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Katar



Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 1:32, 10 Gru 2008    Temat postu:

nie rozumiem Ciebie - jaka niespójność ?

mam Tobie wymienić ile kapel znałem i słuchałem w 83 roku ? ... wtedy miałem ze 300 kaset i ze 100 LP ... + radio i kumple ... czyli znałem kilkset zespołow róznej maści i stylu !

... dzisiaj mam ponad 1500 nagrań na CD, LP i kasetach ... a kilka, może kilkanaście tysięcy przeszło przez moje ręce ( giełda, wymiana, sprzedaż ) ... znaczy sie też przez sprzęt typu magnetofony, gramofony, odtwarzacze Wink

... mam kilku swoich faworytów w kilku gatuknach muzyki ...

I może jeszce tak ... słucham różnej muzyki, ale największe zbiory zajmuje szeroko pojety rock: głównie hard & heavy, mniej thrash, sporo progresu, troche power, troche blues-rocka; jest kilkadziesiat płyt elektroniki - tej klasycznej; jest zbiór polskiej muzy o róznych kliamtach, jest także kilkaset pozycji jazzowych - od jazzrocka po acid, troszkę tanecznej i klubowej, i kilkadziesiąt pozycji klasyki ( poważnej ), a także kupa muzy dziwnej i niedefiniowalnej jednoznacznie .... i ZAWSZE TAK MIAŁEM ! od zawsze interesowałem sie MUZYKĄ TOTALNIE ... a nie wybiórczo ( tylko Metal np. ) .... więc do czego zmierzasz ? W czym problem ?

mam Ci podać rozmiar buta jeszcze ?

Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Śro 8:25, 10 Gru 2008    Temat postu:

Hehe powialo megalomanstwem, ale zostawmy to. Wydaje mi sie , ze chciales pogadac o muzyce , ktora pamietasz jak przz mgle i wybiorczo ale nie posiadasz nic a nic. Tak wnioskuje po tym ze minales moje pytania . Zalozyles temat chcac kogos wyprac a sam potrzebujesz mocnego prania w tej kwestii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katar



Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 10:40, 10 Gru 2008    Temat postu:

sarcofag napisał:
Hehe powialo megalomanstwem, ale zostawmy to. Wydaje mi sie , ze chciales pogadac o muzyce , ktora pamietasz jak przz mgle i wybiorczo ale nie posiadasz nic a nic. Tak wnioskuje po tym ze minales moje pytania . Zalozyles temat chcac kogos wyprac a sam potrzebujesz mocnego prania w tej kwestii.


misiu kolorowy Wink ... z Tobą nie polemizuję teraz tylko ze skullfuckerem x 2 Laughing

Z Tobą nie da rady grzecznie polemizować, bo reperezentujesz ortodoksyjny rodzaj wiedzy podobnie jak nasz doktorek - obaj jesteście spod znaku: HAIL & KILL ... czyli ... ja mam zawsze rację, jestem nieomylny ... kto ze mną ten na konia, a kto nie, ten na bank PRZECIW ... więc ... spalić , zgnieść !!!

Co z tego, że słuchacie fajnej muzyki, co z tego, że macie wiedzę do pozazdroszczenia ... jak nie UMIECIE EMOCJI przekazać i W NORMALNEJ ATMOSFERZE podyskutować ....

Żegnam Pana green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Śro 10:55, 10 Gru 2008    Temat postu:

Hehe wiedzialem ze tak bedzie, wejscie smoka, wyjscie smoczka Laughing (nie napisze ćw**a bo zaraz bedzie ze obrazam)

No ile pociagniesz te zastepcza dyskusje ze skullfuckerem, udowodnisz mu ze sluchales metalu i new romantic jednoczesnie? No dajmy na to ze tak bylo , sluchales wszystkiego i sie znasz a temat lezy, miales przeprac jakiegos manowarowca a teraz oswiadczasz ze z nim nie rozmawiasz, szwank logiki tutaj jakis przeczuwam green

1.Najpierw walnales total babola ze New Order gralo new romantic.

2.Potem wymieniles 3 plyty:
Human League - DARE
BB - The Age of Consence (nota bene z bledem napisane bo powinno byc The Age Of Consent, to znak ze jedziesz z pamieci i nie masz i nie sluchasz)
Alphaville - Forever Young

Ktore nic wspolnego z new romantic nie maja.

3.Zjebales mnie gdzie jak bylem jak ty sluchales radia z beksinskim i juz wystrzelales swoja amunicja, ktora raczej byly slepaki Wink

No szkoda, myslalem ze bedzie ciekawiej Wink I nie pisz, ze nie chesz gadac:"dlatego bo" , bo zwyczjnie zmieszales stary pop z new romantic jak to czyni wielu laikow nie majacych pojecia a teraz szukasz sztucznych wyjsc z sytuacji.


Jakbys jednak chcial podyskutowac to moge ci udostepnic na mule zripowane przeze mnie do portable playera mego New_romantic_history_and_discography_46_volumes .rar Laughing Laughing
Walnij tylko PWa Laughing


Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Śro 11:09, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Śro 11:41, 10 Gru 2008    Temat postu:

Aha i jeszcze jedno:

Katar napisał:
http://www.neoromantyzm.prv.pl/


Ja bym sie wstydzil przytaczac argument w postaci strony prowadzonej przz 20 letnie dziecko Laughing zwlaszcza bedac dwukrotnie starszym i znajacym te czasy osobnikiem green no litosci


@wlasnie wlaczylem sobie Dancing With Tears In My Eyes z plyty Lament, niby jeden z hymnow gatunku a caly zespol strasznie sie wkurwial gdy ich nazywali nowymi romatnykami, zawsze twierdzili ze graja muzyke europejska a nie new romantic.

Zreszta Mark Hollis z Talk Talk tez nie chcial udzielac wywiadow z tymi ktorzy pytali o new romantic. Dwie ikony a zadne nie chciala sie identyfikowac z gatunkiem, jest w tym jakis dramatyzm, dramaturgia, jakie romentyczne piekno.....ach te emocje...az sie wzruszylem <------czy juz mozemy gadac? Wpadlem w emocje Confused


Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Śro 11:47, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Śro 14:03, 10 Gru 2008    Temat postu:

Byl zalozycie a ja odswiezam ten temat w nieskonczonosc i odswiezam i nic Confused Troche po macoszemu traktuje ten temat zalozyciel a przeciez sa tacy, ktorzy chca wiedziec co, jak i dlaczego akurat tak. Moze to wyglada na jakas chorobe psychiczna ale popisze sobie green

Zatem moze to, bo dopiero teraz zajrzalem w linka:
Katar napisał:

aby dobić w/w osobistości zerknij proszę na kilka stron

- np. na stronę mojej ulubionej green wikipedii : [link widoczny dla zalogowanych]


No juz wiem skad ten dziwny i niezrozumialy upor z tym New Order green Jezeli ktos rusza na akcje z wikipedia to zazdroszcze odwagi. Przy okazji sie mnostwo usmialem widzac tam np Donne Summer czyli amerykanska gwiazde disco czy braci Sparks tworzacych od 30 lat najdziwniejsze odmiany muzyki ale ze new romantic, to no, no...czlowiek uczy sie przez cale zycie green green Amerykanie i new romantic to jak chinczycy i irlandzki folk. No i Kapitan Nemo Laughing moze sie zaloguje i cos tam dopisze do by bylo przepranie wsteczne ze sprzezeniem zwrotnym heheh, zmodyfikowac zrodlo ktorym ktos sie posilkuje Laughing

Katar napisał:

ewentualnie

- [link widoczny dla zalogowanych]


No tu juz spuscmy zaslone litosciwego milczenia, bo pisalem juz wczesniej.

@Moze sam zainteresowany czyli Raf cos naskrobie co sadzi o tej przepierce przez katara, wypral sie czy nie ? green


@ Wlaczylem sobie debiut Talk Talk, ach ten charakterystyczny, nieco nosowy glos Hollisa, taki zakatarzony , smutny chlopiec, ale ilez w tym bezpretonsjonalnego uroku. Sporo syntezatorowych, chwytliwych brzmien i przebijajace juz spod tej tanecznej, niesamowicie prywatkowej przeciez plyty, owczesnie krolujacej na parkietach, to co dopiero bedzie ewoluwoac na kolejnych plytach. Az doprowadzi zespol na peryferia modern jazzu i muzyki atonalnej czyniac go jednoczesnie jednym z najbardziej wplywiowych tworcow w histori dzisiejszej muzyki rockowej, tylko nie tej dla mas.Przy okazji tworzac w polowie swojej drogi jedna z najcudowniejszych i najpiekniejszych plyt lat 80 - The Colour Of Spring.

Tytulowy utwor, jest takim poczatkiem wyjscia, a kiedy zaczyna sie Had You Heard The News? i TEN fortepian, czujemy ze juz na tej plycie mu niewygodnie. Cudowne Candy jest podsumowaniem plyty i utworem , ktory bedzie zwiastowal nastepny album , juz nierowny, lamiacy sie jeszcze miedzy konwencjami i poszukiwaniem formy oraz ksztaltu do ardcydziela. Tutaj Candy, na nastepnej Renee a na nastepnej...ach to byly czasy...normalnie muszze przestac bo tyle uczuc sie we mnie zgromadzilo ze zaraz eksploduje z tej melancholii.


Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Śro 14:04, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katar



Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 14:29, 10 Gru 2008    Temat postu:

Sarco .... skoro nie jesteś trockiem ... to tym bardziej nie będę z Tobą zbyt wiele polemizował, bo juz was teraz cała armia - INACZEJ SŁUCHAJĄCYCH MUZYKI - macie prawo do takiego gustu, ale nie macie prawa ludziom mówić co mają słuchać, bo tylko WAS gust jest jedyny i słuszny !!!

zatem ktoś Ty ... ze starych nicków - masz odwagę przyznać się ?

eee ... nieważne!

odpuszczę sobie , bo w końcu zacząłeś pisać o muzyce ( o Talk Talk, który jest równiez mi bliski ... i wcale mnie to nie dziwi , że mamy podobne zdanie na ten temat ) a nie o innych duperelach ( @ ) ... zresztą napisałem, że to nie są wiarygodne strony, ale poczytać można, wnioski za to wyciągać własne, i na własną odpowiedzialność. Zgadzam sie z Tobą , że Donna Summer to naduzycie jakich mało ... ale czy wyjątek nie potwierdza reguły ... że człowiek jest istotą ułomną i ma prawo do błedu ?

Pisz więcej o uczuciach i emocjach ... a mniej sztorcowania ludzi, to może będziemy jeszcze mieli okazję symapatycznie pogadać ... tylko nie wiem czy obu stronom na tym zależy ... hm ...

Pozdrawiam

******************

wracając do tematu:

YAZOO - Upstairs At Erick's

znacznie lepsza od osławionej i przebojowej You And Me Both

ta płyta również gościła długo w moich uszach - musze ją sobie przy okazji załączyć ... steskniłem sie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16060
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Śro 14:33, 10 Gru 2008    Temat postu:

ooooo tak , 100 % pretensji w nostalgi a moźe na odwrót ? piękne .

http://www.youtube.com/watch?v=OvMoRVrqx_I
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raf



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID

PostWysłany: Śro 14:35, 10 Gru 2008    Temat postu:

Pięknie sarco napisałeś, ile w tym emocji, uczucia, nie to co katarowe wikipediowe wyliczanki kulejące merytorycznie - no aż sobie zaraz jakąś płytę Talk Tak z mojej kolekcji zapodam Very Happy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Nie samym metalem... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin