| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
skullfucker skullfucker
Gość
|
 Wysłany: Sob 17:34, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Oenologist napisał: |
| Mel, wydaje mi się że za bardzo odnosisz świat muzyczny do standardowej muzyki popularnej |
Nie może sie Tobie tylko wydawać skoro ja tez jestem takiego samego zdania.
Jestem pewien, ze Meltorm sporo jeszcze nie słyszał a ekstremy to wręcz wcale.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Sob 21:42, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Raf napisał: |
| No racja, Beethoven zdaje się pod koniec życia nic nie potrafił zagrać, poza tym gdy tworzył IX Symfonię był głuchy jak pień. Może spadać na drzewo przy naszym maestro virtiuoso super vykonawoso Blecharzu. |
bełkot i bzdury ... Beethowem był kompozytorem a nie wykonawcą - jako dzieciak był kierunkowany przez ojca na pianistę , ale zabrakło talentu ... Sam nigdy nie lubił fortepianu jako instrumnetu dla siebie. Postepująca głuchota w dojrzałym etapie kariery była podstawą zmiany całkowitego poświęcenia sie komponowaniu.
Poza tym znając nuty można odtworzyc sobie w głowie / myslach partyture etc ... więc nie zabieraj sie za temat o którym nie masz pojęcia człowieku / podobnie dałes d... gloryfikując wagnerowskie inklinackie wieśniaków z Manowar na wiadomej płycie ... Twoja wiedza o muzyce klasycznej mnie zatrważa !
pasowało to jak kwiatek do kożucha
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID
|
| Wysłany: Sob 23:15, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Raczej wszyscy poza tobą odczytali prawidłowo mój bardzo ironiczy post z przykładem Beethovena.
Uwaga o Manowar to kolejna prowokacja z twojej strony. Uprzejmie proszę moderatorów/adminów aby zrobiono tu porządek z kolegą katarem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:18, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| skullfucker skullfucker napisał: |
| Oenologist napisał: |
| Mel, wydaje mi się że za bardzo odnosisz świat muzyczny do standardowej muzyki popularnej |
Nie może sie Tobie tylko wydawać skoro ja tez jestem takiego samego zdania.
Jestem pewien, ze Meltorm sporo jeszcze nie słyszał a ekstremy to wręcz wcale. |
Też tak sądze, możemy mu pomóc w tym...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
skullfucker skullfucker
Gość
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 9:17, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Katar napisał: |
| Raf napisał: |
| No racja, Beethoven zdaje się pod koniec życia nic nie potrafił zagrać, poza tym gdy tworzył IX Symfonię był głuchy jak pień. Może spadać na drzewo przy naszym maestro virtiuoso super vykonawoso Blecharzu. |
bełkot i bzdury ... Beethowem był kompozytorem a nie wykonawcą - jako dzieciak był kierunkowany przez ojca na pianistę , ale zabrakło talentu ... Sam nigdy nie lubił fortepianu jako instrumnetu dla siebie. Postepująca głuchota w dojrzałym etapie kariery była podstawą zmiany całkowitego poświęcenia sie komponowaniu.
Poza tym znając nuty można odtworzyc sobie w głowie / myslach partyture etc ... więc nie zabieraj sie za temat o którym nie masz pojęcia człowieku / podobnie dałes d... gloryfikując wagnerowskie inklinackie wieśniaków z Manowar na wiadomej płycie ... Twoja wiedza o muzyce klasycznej mnie zatrważa !
pasowało to jak kwiatek do kożucha |
Katar, kurde, kolejne ostrzeżenie za napad na Rafa.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Nie 9:56, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Raf napisał: |
Raczej wszyscy poza tobą odczytali prawidłowo mój bardzo ironiczy post z przykładem Beethovena.
Uwaga o Manowar to kolejna prowokacja z twojej strony. Uprzejmie proszę moderatorów/adminów aby zrobiono tu porządek z kolegą katarem. |
Po tym jak wjechałeś butami w moje życie prywatne śmiesz płakać, że to prowokacja i prosisz o porządek adm ? Żenada ...
Ja nigdy tak nisko nie upadłem jak TY ... w dyskusji o muzyce NIGDY nie użyłem tego typu argumentów w stosunku do Twego zycia prywatnego czy dosłowanie ( jak Ty to uczyniłeś ) do Twojej żony ... a sam wiesz, że to temat na mroczną książkę ....
Od Dzisiaj jesteś dla mnie POWIETRZEM !!!
EOT
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Nie 9:58, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Bartek (BD) napisał: |
| Katar napisał: |
| Raf napisał: |
| No racja, Beethoven zdaje się pod koniec życia nic nie potrafił zagrać, poza tym gdy tworzył IX Symfonię był głuchy jak pień. Może spadać na drzewo przy naszym maestro virtiuoso super vykonawoso Blecharzu. |
bełkot i bzdury ... Beethowem był kompozytorem a nie wykonawcą - jako dzieciak był kierunkowany przez ojca na pianistę , ale zabrakło talentu ... Sam nigdy nie lubił fortepianu jako instrumnetu dla siebie. Postepująca głuchota w dojrzałym etapie kariery była podstawą zmiany całkowitego poświęcenia sie komponowaniu.
Poza tym znając nuty można odtworzyc sobie w głowie / myslach partyture etc ... więc nie zabieraj sie za temat o którym nie masz pojęcia człowieku / podobnie dałes d... gloryfikując wagnerowskie inklinackie wieśniaków z Manowar na wiadomej płycie ... Twoja wiedza o muzyce klasycznej mnie zatrważa !
pasowało to jak kwiatek do kożucha |
Katar, kurde, kolejne ostrzeżenie za napad na Rafa. |
Jeśli to nazywasz napadem to jak nazwać to co zrobił RAF ?
morderstwo w biały dzień w centrum miasta przy setkach ludzi ... i tez ostrzeżenie - ha, ha ...
Bartek - wybacz, ale jestem rozgoryczony !
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Merin
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Nie 9:59, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
utop smutki w winie przy muzyce klasycznej...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Nie 10:00, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Merin napisał: |
| utop smutki w winie przy muzyce klasycznej... |
tak zrobię chyba ...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Merin
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Nie 10:04, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
WYLUZUJ po prostu, po co sie tak unosisz?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Nie 10:48, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Merin napisał: |
| WYLUZUJ po prostu, po co sie tak unosisz? |
juz jest OK ... przemyślałem temat, pogadałem tu i tam / jest postanowienie i postaram się w nim wytrwać 
a w temacie bo offtopy starszne ostatnio ...
Nie jestem fanem tej kapeli ( jak zwykle wokal jest temu winiem bo muzycznie zajebiście ), ale bywały genialne kawałki / niestety pojedyncze / które fajnie posłuchać od czasu do czasu - to klimaty uciekające mocniej w thrash lub te spowolnione/ wręcz stonerowe.
Bathory ma tez TEN specyficzny klimat okładek płyt - szacunek !
... tylklo ten wokal ... :kill: bywa czasem czytelny ( i wtedy jest dobrze ) , ale jak dla mnie za mało ...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 10:58, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Bo Quorthon śpiewać nie potrafił, ale tak dobrze udawał że potrafi, że dawał radę 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Nie 11:03, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Oenologist napisał: |
| Bo Quorthon śpiewać nie potrafił, ale tak dobrze udawał że potrafi, że dawał radę |
 cos w tym jest ... akurat słucham: One Rode To Asa Bay ... i porażka wokalna totalna ... ale instrumentalnie klimat GENIALNY !!!
i ubolewam nad tym właśnie, że tak wiele jest kapel podobnych ...
a zauwazyłeś, że w drugą strone bywa sporadycznie ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 11:05, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Katar napisał: |
| Oenologist napisał: |
| Bo Quorthon śpiewać nie potrafił, ale tak dobrze udawał że potrafi, że dawał radę |
cos w tym jest ... akurat słucham: One Rode To Asa Bay ... i porażka wokalna totalna ... ale instrumentalnie klimat GENIALNY !!!
i ubolewam nad tym właśnie, że tak wiele jest kapel podobnych ...
a zauwazyłeś, że w drugą strone bywa sporadycznie ? |
To znaczy?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
