Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ekstremalne albumy...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:27, 26 Gru 2008    Temat postu:

Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
K0stek napisał:
Oenologist napisał:
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... Wink


Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany Laughing Wink

A tak serio, to wszystko w swoim czasie.


Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz green

przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse.


No to za jakiś czas, jak nikt nie będzie kojarzył, to zapoznam sie z Angel Corpse, a potem z Infernal War - ale proszę Was - nie wspominajcie o tych albumach w moim kontekście przez najbliższe miesiące.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evildead



Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:27, 26 Gru 2008    Temat postu:

Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
K0stek napisał:
Oenologist napisał:
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... Wink


Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany Laughing Wink

A tak serio, to wszystko w swoim czasie.


Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz green

przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse.


kurwa, odezwał się ten co od zachrystii zawsze zaczyna green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Pią 17:28, 26 Gru 2008    Temat postu:

Z ekstremy w czystym tego słowa znaczeniu trzeba, absolutnie TRZEBA wymienić tych pojebów:



Mała próbka twórczóści:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gwałcenie stada wilków, łamane szyby, tsunami, wybuchy wulkanu zawarte w 5 minutach muzyki tworzonej przez kompletnych psycholi. Jeszcze jest jeden ciekawy track na YouTube, ale ze względu na wideo +18 nie podaję linku. Obczajcie sami. Idealna wizualizacja asłuchalnej muzyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 17:30, 26 Gru 2008    Temat postu:

evildead napisał:
Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
K0stek napisał:
Oenologist napisał:
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... Wink


Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany Laughing Wink

A tak serio, to wszystko w swoim czasie.


Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz green

przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse.


kurwa, odezwał się ten co od zachrystii zawsze zaczyna green

green
fakt, ale akurat w przypadku Infernal War udalo mi sie wybrac wlasciwa sciezke Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 17:32, 26 Gru 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
K0stek napisał:
Oenologist napisał:
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... Wink


Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany Laughing Wink

A tak serio, to wszystko w swoim czasie.


Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz green

przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse.


No to za jakiś czas, jak nikt nie będzie kojarzył, to zapoznam sie z Angel Corpse, a potem z Infernal War - ale proszę Was - nie wspominajcie o tych albumach w moim kontekście przez najbliższe miesiące.

luuuz - jestem obecnie na etapie autoprania, wiec nie mam czasu na innych green
Powrót do góry
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:32, 26 Gru 2008    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
Z ekstremy w czystym tego słowa znaczeniu trzeba, absolutnie TRZEBA wymienić tych pojebów:



Mała próbka twórczóści:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gwałcenie stada wilków, łamane szyby, tsunami, wybuchy wulkanu zawarte w 5 minutach muzyki tworzonej przez kompletnych psycholi. Jeszcze jest jeden ciekawy track na YouTube, ale ze względu na wideo +18 nie podaję linku. Obczajcie sami. Idealna wizualizacja asłuchalnej muzyki.


Znam, mam na CD, przydał mi się ten stuff nie raz green

Ciekawe dlaczego wywalono Stalaggh z Metal Archives. W sumie wisiał tam dosyć długo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 17:34, 26 Gru 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:
Ivanhoe napisał:
Z ekstremy w czystym tego słowa znaczeniu trzeba, absolutnie TRZEBA wymienić tych pojebów:



Mała próbka twórczóści:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gwałcenie stada wilków, łamane szyby, tsunami, wybuchy wulkanu zawarte w 5 minutach muzyki tworzonej przez kompletnych psycholi. Jeszcze jest jeden ciekawy track na YouTube, ale ze względu na wideo +18 nie podaję linku. Obczajcie sami. Idealna wizualizacja asłuchalnej muzyki.


Znam, mam na CD, przydał mi się ten stuff nie raz green

Ciekawe dlaczego wywalono Stalaggh z Metal Archives. W sumie wisiał tam dosyć długo...


He he przerabialiśmy to kiedyś na heavyhell.

Sęk w tym, że to nie jest muzyka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:39, 26 Gru 2008    Temat postu:

K0stek napisał:
Oenologist napisał:
Ivanhoe napisał:
Z ekstremy w czystym tego słowa znaczeniu trzeba, absolutnie TRZEBA wymienić tych pojebów:



Mała próbka twórczóści:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gwałcenie stada wilków, łamane szyby, tsunami, wybuchy wulkanu zawarte w 5 minutach muzyki tworzonej przez kompletnych psycholi. Jeszcze jest jeden ciekawy track na YouTube, ale ze względu na wideo +18 nie podaję linku. Obczajcie sami. Idealna wizualizacja asłuchalnej muzyki.


Znam, mam na CD, przydał mi się ten stuff nie raz green

Ciekawe dlaczego wywalono Stalaggh z Metal Archives. W sumie wisiał tam dosyć długo...


He he przerabialiśmy to kiedyś na heavyhell.

Sęk w tym, że to nie jest muzyka.


Laughing Laughing Laughing

Przypomniała mi się rozmowa z moim dawnym współlokatorem (apropos bardziej abstrakcyjnego albumu - nie pamiętam już co to było):

- To nie jest muzyka
- To co to jest?
- Dźwięki
- A z czego składa się muzyka?
- No z dźwięków

rotfl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evildead



Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:44, 26 Gru 2008    Temat postu:

Piotrek napisał:
evildead napisał:
Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
K0stek napisał:
Oenologist napisał:
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... Wink


Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany Laughing Wink

A tak serio, to wszystko w swoim czasie.


Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz green

przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse.


kurwa, odezwał się ten co od zachrystii zawsze zaczyna green

green
fakt, ale akurat w przypadku Infernal War udalo mi sie wybrac wlasciwa sciezke Smile


tzn. zacząłeś od Sarcofago, a potem Blasphemy? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 17:50, 26 Gru 2008    Temat postu:

evildead napisał:
Piotrek napisał:
evildead napisał:
Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
K0stek napisał:
Oenologist napisał:
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... Wink


Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany Laughing Wink

A tak serio, to wszystko w swoim czasie.


Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz green

przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse.


kurwa, odezwał się ten co od zachrystii zawsze zaczyna green

green
fakt, ale akurat w przypadku Infernal War udalo mi sie wybrac wlasciwa sciezke Smile


tzn. zacząłeś od Sarcofago, a potem Blasphemy? Wink

tak, z lacznikiem w postaci Freedom Call green
Powrót do góry
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5136
Przeczytał: 40 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:57, 26 Gru 2008    Temat postu:

Nieważne jest jak mężczyzna zaczyna, ważne jest jak kończy...

Leszek Cezary Miller
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evildead



Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:02, 26 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
tak, z lacznikiem w postaci Freedom Call green


odniósłbym się jakoś ale chyba nigdy nie przesłuchałem ani jednego ich utworu Wink

Cytat:
Nieważne jest jak mężczyzna zaczyna, ważne jest jak kończy...

Leszek Cezary Miller


W.O.L. jak na razie skończył na banjo-riffing, a słowiańskiego Żywiołaka nie tyka, rusińskie Neutral też pewnie zleje :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 18:07, 26 Gru 2008    Temat postu:

evildead napisał:


odniósłbym się jakoś ale chyba nigdy nie przesłuchałem ani jednego ich utworu Wink

czego by nie mowic - pierwsze albumy to czolowka "power metalu".

Cytat:


W.O.L. jak na razie skończył na banjo-riffing, a słowiańskiego Żywiołaka nie tyka, rusińskie Neutral też pewnie zleje :>

a ten jaki niecierpliwy Wink
przeciez napisalem, ze Zywiolaka sie poszuka.
a to drugie, to co to?
Powrót do góry
evildead



Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:12, 26 Gru 2008    Temat postu:

http://www.powerofmetal.fora.pl/plyty-2008,5/neutral-serpents-in-the-dawn,1365.html#65591
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaqb



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:25, 26 Gru 2008    Temat postu:


Strapping Young Lad-City(1997)

Album znany i kochany, jedna z tych płyt, które przypuszczają otwarty atak na słuchacza. Szalona mieszanka grindu, industrialu i noise'u w postapokaliptycznym klimacie technologicznej zagłady. Do tego obłędne partie wokalne Devina Townsenda, poza tym jest to oczywiście najlepsza płyta, na jakiej grał Gene Hoglan Wink


Ostatnio zmieniony przez jaqb dnia Pią 21:27, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 4 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin